Bez tytułu
Komentarze: 1
Pojawiło sie nowe wyjście....KOMORY HIPERBARYCZNE. Wiem ,ze brzmi to conajmniej dziwnie, ale przyniosło nowe nadzieje na uratowanie mojej nogi.
Nie wiem ,czy będę umiała opisać to dostatecznie jasno. A więc... Okazało się ,ze w Gdynii znajduje się Instytut Medycyny Morskiej i Tropikalnej, w którym leczy sie wszelkiego rodzaju rany czystym chemicznie tlenem, który zabija bakterie beztlenowe.Pamiętam ,ze gdy przywieziono mnie tam poraz pierwszy doznałam szoku. Była to wielka hala, w której znajdowało sie kilka ogromnych stalowych komór ( swoim kształtem przypominały wielkie kapsuły podobne do tych z jajka niespodzianki) wielkości średniego pokoju.
Dodaj komentarz